Skangur jest jednym z najbardziej niedocenionych polskich
zespołów muzycznych. Większość osób kojarzy ich głównie z wielkim przebojem
"Płatki" jednak dopiero trzecia płyta przynosi wszystko, co można
uznać za składową świetnego wydawnictwa (teksty, muzyka, kompozycje).
Oczywiście poprzednie są dobre, ale wydany w 2012 roku w krakowskim studio album"Zet
Wu eL Jot" to dzieło kompletne.
![]() |
Skangur - Zet Wu eL Jot (2012) |
Po płycie "Endorphine" (2009) nastąpiły rotacje w
składzie i zespół został uszczuplony z ośmiu do sześciu muzyków. Pojawił się
nowy wokalista - Kamil Grabarz, zmienił się także basista (Paweł Borowiecki
zastąpił Pawła Pyzika) oraz perkusista (Igor Derżko przejął pałeczki od Dawida
Niziurskiego). Sekstet pod czujnym okiem Jarosława Barana (realizatora/producenta)
usiadł do prac i stworzył dwanaście utworów, których tytuły opatrzone są
datami. "Zet Wu eL Jot" to 42 minuty rewelacyjnej muzyki. Liryczne
teksty świadczą o dojrzałości jaką osiągnął Skangur na trzecim krążku.
![]() |
Skangur (materiały promocyjne zespołu) |
Płytę rozpoczyna "24.XII Największa produkcja
świata" - typowe dla kapeli ska/reggae (co ciekawe motyw z kawałka wygwizdany
jest na samym końcu płyty); świetna sekcja dęta (Piotr Chłopek - puzon, Piotr
Łuczyński - trąbka) i mocniejsze rockowe refreny, przy których trudno usiedzieć
w miejscu. "24. I Po co poezja" z genialnym tekście o sławie i
gustach ogółu komercji (Więc ściskam właściwe dłonie// Chcę być na topie
i kosić mamonę// Ściskam właściwe ręce// Jest kasa. Nie chodzi o nic
więcej). Trzeci kawałek " 14 II Idź" to energetyczne ska ze
spokojniejszymi refrenami i solówką na trąbce. "21. III Spokojnie?"
oparty jest na bujającym basie, z kolei "22. IV Oddycham" pędzi
niczym Pendolino po polskich torach... hm... zagalopowałem się... Jeden z najlepszych
refrenów na płycie napędzany gitarowymi riffami Adama Kozłowskiego. Zakręci się
wam w głowach.
Na tej płycie trudno w recenzji pominąć jakikolwiek utwór. Kawałek
nr 6 - "03. V Polska kastowa" uderza mocnym przekazem (Polska
klanowa. Polska kastowa// Gdzieś w Europie republika bananowa// Ryczą barany
>>Polska to pany<< // Zazdrość i zawiść - specjalność narodowa//). I
znowu sekcja miażdży! Równie dobrze jest w jednym z ulubionych kawałków koncertowej
publiki, czyli w "21. IV Wilkołak" - poetycki tekst i dziki bałkański
motyw dęciaków - bezcenne. Pozostałe
kawałki również są godne uwagi, jednak żeby nie odbierać przyjemności słuchania,
wspomnę tylko jeszcze o szalonym i rozgrzewającym do czerwoności utworze " 25. X Tango totalitarne".
Uwaga! Album "Zet Wu eL Jot" uzależnia. Jest jednym z najlepszym polskich
albumów ska/rock/reggae. Ba! Jest jednym z najlepszych polskich albumów: ciekawe
teksty, energetyczne kompozycje. Wszystko to daje sporą nadzieję na przyszłość,
bowiem w 2014 roku Skangur zamierza podjąć pracę nad czwartą płytą. Należy
wierzyć, że nowe wydawnictwo zyska artystom jeszcze więcej fanów. Zasługują na
to! Kto jeśli nie my, kiedy jeśli nie teraz.