Piętnasty album w
dyskografii Therapy? zebrał bardzo pochlebne recenzje w prasie zagranicznej
("Metal Hammer" 8/10, "Kerrang!" 4/5). W Polsce pozytywnie
podsumował go "kvlt" pisząc: chociaż
faktycznie "Cleave"
jest słabszy od fenomenalnej poprzedniczki, to jedynie minimalnie i śmiało
można go postawić obok najlepszych płyt Therapy?.
![]() |
Therapy - Cleave |
Jestem fanem pólnocno-irlandzkiego od lat. Przy poprzedniej
płycie ("Disquiet" [2015 - recenzja) pisałem: Gitarzysta
i wokalista Andy Cairns, perkusista Neil Cooper oraz basista Michael Mckeegan
robią swoje. Od lat nagrywają dobre albumy. Choć nie należą do
najpopularniejszych grup rockowych, to ich twórczość pełna jest ciekawych
kompozycji. Teraz również rozpływam się w zachwytach. Jak wspomniałem - nie
są na świeczniku popularności, ale każda kolejna płyta jest godna uwagi.
"Cleave" ratuje trochę słaby rok 2018. Dlaczego
słaby? Jakoś nie usłyszałem w tym roku dzieła wybitnego. Jeśli jestem w błędzie
i coś przeoczyłem - napiszcie w komentarzu tytuły albumu, które powinien
poznać. Wracając do albumu Therapy? - słucham go jako całości, brakuje tu
niepotrzebnych numerów. Album spójny, krótki, klarowny, wyrazisty, godny
zastępca "Disquiet" . Gdyby ktoś chciał na siłę wyłuskać pojedyncze
kompozycje - polecam zwrócić uwagę na "Success? Success is survival".
Nie określiłbym Therapy? jako alternatywnego metalu, to
raczej ostrzejszy rock. Bardzo charakterystyczna brzmienie perkusyjne - ja ten
styl rozpoznaję na kilometr. Wokale też są chwytliwe i sposób śpiewania Cairnsa
nietrudno zidentyfikować. Muzycy nie
pozwalają sobie na wycieczki w lżejsze rejony, co w przeszłości się zdarzają
(vide: "Diane"). Dominują więc szybsze, motoryczne tempa, ciężkie
riffy. Jednak w tym dynamicznym fundamencie jest dorzucona odrobina zaprawy -
melodii.
Po drugim odsłuchu zaryzykuję tezę - album "Cleave" nawet urywa dupcię!
Dziękuję! Przesłuchajcie. To jest jeden z tych składów, które jeszcze bez
chodzenia na skróty potrafią łączyć ciężar z melodią. Warto!
---
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz