środa, 8 kwietnia 2015

Turbowolf - Two Hands (2015) - recenzja płyty

Cztery lata po udanym debiucie brytyjskiego zespołu Turbowolf został wydany album "Two Hands". Nowy materiał składa się z 11 kawałków. Jak muzycy poradzili sobie z syndromem drugiej płyty?

Turbowolf - Two Hands
Turbowolf - Two Hands

Początek wypada bardzo ostro - "Invisible Hand" nie daje chwili wytchnienia, ale już "Rabbits Foot" jest mniej stonerowy, a bardziej wyspiarski. Dzięki trzeciemu numerowi wpadam w zachwyt - "Solid Ground" ze swoim plemiennymi chórkami dziecięcym* od razu mnie oczarował. "American Mirrors" sprytnie łączy punk rocka z progresywnym graniem. Jeszcze odważniej jest w "Nine Lives", który jest brytyjski do szpiku kości (echa tamtejszej sceny rockowej?). Mógłby się znaleźć w repertuarze np. Franz Ferdinand. 



W połowie płyty orientujemy się, że Turbowolf zostawiają brzmienia z debiutu na rzecz czegoś bardziej mainstreamowego. Do "Good Hand" i "Mk Ultra" nie będę zbyt często wracał."Twelve Houses" daje nadzieję, że nie wszystko stracone, jest mocniej i całkiem melodyjnie. Andy Gosh wyciska ze swojej gitary ile się da. Dzieje się. Ducha utraconego w połowie albumu pozwala odzyskać ciężki "Rich Gift". Za takie numery cenię Turbowolf. Mocny zapamiętywalny stonerowy riff, genialna melodia i to złamanie kompozycji w połowie przez perkusyjne przejście. O, proszę! Solówka w stylu Josha Homme`a i ten psychodeliczny finał. Da się?! Ostatni na płycie "Pale Horse" godnie wieńczy dzieło.

No cóż, drugie dzieło Turbowolf trudniej ocenić niż solidny debiut. Kilka bardzo dobrych utworów na "Two Hands" i przeciętny środek - to chyba najlepszy opis. Jest progres stylistyczny, ale także trochę nierównych momentów. Pewnie za parę lat przekonamy się jak płyta zniosła próbę czasu. Na razie daję plusa na zachętę i na pewno sięgnę po wydawnictwo numer trzy. 

*Takie moje pierwsze skojarzenie.

Lista utworów:

1. Invisible Hand
2. Rabbits Foot
3. Solid Gold
4. American Mirrors
5. Toy Memaha
6. Nine Lives
7. Good Hand
8. KM Ultra
9. Twelve Houses
10. Rich Gift
11. Pale Horse

1 komentarz: