Rok temu zrobiłem ranking, tym razem pokrótce napiszę, gdzie
warto się wybrać. Jeżdżenie na koncerty stało się ostatnio popularne, co mnie
cieszy, dlatego też z radością obserwuję jak przybywa nowych interesujących
wydarzeń. W drugiej połowie sierpnia ma wrócić festiwal znany do tej pory jako
Coke Live Music Festival (teraz jako Live Music Festival). Na razie nie wiadomo
kto zagra, ale tak czy inaczej to dobra wiadomość dla Krakowa, że latem i w tym
mieście gościć będą gwiazdy.
Jest luty, a więc niektórzy spytają czy nie za wcześnie o
tym wszystkim pisać? Wielkie festiwale nie czekają do ostatniej chwili i już w
styczniu ogłaszają swoje największe gwiazdy, licząc na dobrą sprzedaż biletów i
karnetów w przedsprzedaży (często w promocyjnych cenach). Czas biegnie
nieubłaganie, a bilety do tanich nie należą (im bliżej daty imprezy tym
wejściówki stają się droższe). Nim dokona się drenaż naszych portfeli, warto
przyjrzeć się najważniejszym imprezom w kraju. Zaczynamy!
OFF FESTIVAL
[7-9.08.2015]
Jubileuszowa dziesiąta edycja katowickiego festiwalu na pewno
należeć będzie do wyjątkowych. Jednak na obecną chwilę organizatorzy mogą się
pochwalić głównie ściągnięciem na Offa Patti Smith, czyli prawdziwej weteranki
amerykańskiej sceny muzycznej. Znając jednak specyfikę tej imprezy na pewno do
Polski przyjadą jakieś perełki alternatywnego grania. Artur Rojek zawsze stara
się fundować słuchaczom oryginalny Line-up.
AUDIORIVER
[24-26.07.2015]
Nie tylko duże miasta, ale i mniejsze ośrodki mają swoje
festiwale. Płocka impreza zwróciła moją uwagę ze względu na Róisin Murphy
(znaną z Moloko). Artystka wydała dwie świetne solowe płyty, które bardzo mi
przypadły do gustu. Teraz można będzie posłuchać tych kompozycji na żywo. Na
Audioriver wystąpi również legenda drum&bass Roni Size, zatem miłośnicy
muzyki elektronicznej też mają w czym wybierać.
LIFE FESTIVAL
[17-20.06.2015]
Rok temu Eric Clapton i Soundgarden, a w tym Kayah &
Goran Bregović oraz Lemon? Coś tu nie gra. Lubię Serba i jego bałkańską muzykę,
zwłaszcza gdy jest wspierane w potężne trąbki Bobana Markovica, ale jakoś to do
mnie nie trafia. Liczyłem na więcej. Na szczęście organizatorzy mają jeszcze
trochę czasu by nas czymś zaskoczyć.
OPEN`ER FESTIVAL
[1-4.07.2015]
Ostatnie dwie edycje były naprawdę mocne. W tym roku jeszcze
nie poznaliśmy pełnego zestawu artystów (dotyczy to też innych eventów). Jednak
już dziś wypada zwrócić uwagę na obecność w line-upie Faithless, Kasabian oraz
Mumford & Sons. Wypada usłyszeć Swans, the Eagles of Death Metal oraz Refused. Można też wybrać się na koncert tzw. odkrycia ostatnich
miesięcy Indie folk-rockowego artysty. Hozier to jeden z faworytów tegorocznych
Grammy. Osobiście w tym roku nie wybrałbym się na Open`era, no chyba że
przyjadą Foo Fighters.
ORANGE WARSAW FESTIVAL
[ 12-14.06.2015]
W tym roku koncerty odbywać się będą na Torze Wyścigów
Konnych – Służewiec. Zmiana lokalizacji na pewno na plus – akustyka Stadionu
Narodowego nie zawsze zdawała egzamin, choć jedną z głównych przyczyn
przeniesienia imprezy były zapewne skargi mieszkańców stolicy na hałas… Hm,
mnie tam dźwięki gitar nie przeszkadzały nigdy, ale mieszkam daleko od
Warszawy…
Zestaw artystów jak na razie wypada dobrze i pewnie będzie
to konkurencja do gdyńskiego Open`era. Usłyszymy „odkurzonych” Papa Roach,
mocne na żywo trio Muse oraz The Chemical Brothers (liczymy na spektakl
muzyczno-wizualny). Będzie też Incubus oraz Noel Gallagher ze swoim solowym projektem.
Z polskich kapel koniecznie wypada pobawić się przy funkowym zespole Łąki Łan.
IMPACT FESTIVAL
[9.06.2015]
Serce mocnego grania znajduje się w tym roku w Łodzi! Bez
dwóch zdań. Dlaczego? Nie dlatego, że już kupiłem bilet. Nie o to chodzi.
Impact Festival ma naprawdę zacną obsadę. Wszystko jednego dnia. Slipknot i
Godsmack. Gojira. Prawdziwa śmietanka łojenia. Godsmack do tej pory omijał nasz
kraj szerokim łukiem. Po latach próśb i nalegań dał się wreszcie przekonać. To
będzie wydarzenie. Oprócz tych kapel usłyszymy też Hollywood Undead oraz
zwycięzcę Antyfestu.
Warto też usłyszeć na żywo:
Dog Eat Dog dadzą w Polsce 3 koncerty. Zespół zaprezentuje nagrany
dwadzieścia lat temu kultowy debiutancki album „All Boro King”. 23 kwietnia
zagrają w Krakowie, dzień później w Warszawie i 25 kwietnia w Gdańsku.
Wydarzenie godnie uwagi.
Limp Bizkit pojawi się w Krakowie 7 czerwca podczas Rock In
Summer . Koncert zaplanowano w Hali Wisły więc należy się zdecydować już teraz,
bo obiekt do największych nie należy. 139 zł za bilet to przystępna cena. Dzień
później w Kraków Arena wystąpi Faith No More. Obie formacje będą promować swoje
nowe wydawnictwa.
Natomiast 28 października w Gdańsku zagra Dave Matthews
Band. Tu jednak trzeba przygotować się na solidny wydatek. Ceny biletów
zaczynają się 249 zł.
Oczywiście dobrych koncertów jest więcej, ale już dziś można
zacząć gromadzić pieniądze, planować urlopy i przygotowywać się na naprawdę
świetnie doznania muzyczne. Do zobaczenia na koncertach!
Moich faworytów koncertowych zaznaczyłem pogrubieniem.
Moich faworytów koncertowych zaznaczyłem pogrubieniem.
Nie zapominaj o Woświn Rock Festiwal:) Najfajniejszy fest na jakim byłem:)
OdpowiedzUsuńHahaha, nigdy o czymś takim nie słyszałem :D
OdpowiedzUsuń