czwartek, 10 października 2013

Bracia Figo Fagot - Eleganckie chłopaki (2013) - recenzja


Zostałem ich fanem dawno temu, potem wydali debiutancki krążek i stali się kultowym polskim zespołem grającym muzykę diskopolo żenującą. Trafne dwuznaczne, poschizowane teksty o wódce, dziwkach, cyganach oraz miłości - również tym razem wzbudzają salwy śmiechu lub zażenowania (kto co woli). 

Okładka płyty


Gdy wydali płytę "Eleganckie chłopaki" bałem się, że nie udźwigną ciężaru genialnego debiutu sprzed roku. Oczywiście moje obawy okazały się bezzasadne. Panowie jadą po bandzie, parkiet aż skrzypi! Moimi faworytami są takie perełki jak: "Pisarz miłości", "Już polane stoi szkło", "Zobacz dziwko co narobiłaś" (gościnnie Czesław Mozil) - mogłyby rozkręcać niejedną domówkę i potańcówkę w remizie. Mamy też nowość - coś z rockowym pazurem "Pościelówa". Numer "Bujaj łbem do przodu" rozpierdala refrenem, a bit mógłby się sprawdzić na weselu :D. Naczelną zasadą panującą na tej płycie jest łączenie prostych disko podkładów oraz mocnych prześmiewczych tekstów, czyli stare dobre Figo Fagot. Pędzi polo alkoholo, disco chłosta - tu jest Polska!*



Bracia Figo Fagot są na polskiej scenie muzycznej osobnym zjawiskiem. Szkoda tylko, że tak rzadko pojawiają się wątki cygańskie (na co zresztą uwagę zwracał już uwagę Maciek na swoim blogu Trencztown).


* Bracia Figo Fagot - Elegancja Francja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz