Ten tekst powinien być zatytułowany - historia jednego
coveru, bo zespół o którym mowa zaistniał w mediach dzięki nagraniu kawałka Outkast "Hey Ya". Zresztą nie jako pierwsi i nie jako ostatni muzycy
Obadiah Parker pokusili się o własną interpretację tego hitu (polecam też
wersję naszego rodzimego Huntera). No i nagranie z miejsca stało się hitem na YouTube zbierając kilka milionów wyświetleń (wiadomo, nie jest to przecież Gangam style).
![]() |
Obadiah Parker - Obadiah Parker Live |
Zaintrygowany powyższym faktem, postanowiłem sięgnąć po
jakiś album amerykańskiego trio. I tak trafiłem na "Obadiah Parker
Live" z 2007 roku. Płyta "na żywo" zawiera zestaw coverów (w liczbie czterech:
"I can`t stop thinking about it" The Dirtbombs, "Who is it"
Bjork, "Idioteque" Radiohead oraz wspomniane "Hey Ya") oraz
własny materiał. To jest spokojny album, przez który przebija się brzmienie
gitary akustycznej wokalisty Mata Weddle, bas Daniela Zehringa a także
instrumenty klawiszowe Jessiego Younga. W niektórych kawałkach dodatkowo
pojawia się trąbka. Warto dodać, że kompozycje autorskie wcale nie odstają od
tych zapożyczonych. Klimatyczne akustyczne utwory zostały gdzieniegdzie
wzmocnione o funk ("Salvation Jam" czy "Burnt Offering").
Oczywiście wisienką na torcie jest kończące album "Hey Ya" .
Płyta "Obadiah Parker Live" spodoba się fanom
spokojnego gitarowego grania. W Polsce raczej nieznana, co należy koniecznie
zmienić.
Lista utworów:
1. "Salvation Jam" (4:10)
2. "Burnt Offerings" (6:27)
3. "Kimberlina" (5:02)
4. "Fall/Back" (6:44)
5. "I Can't Stop Thinking About It"
(3:59) - The Dirtbombs cover
6. "Where the Moon Shines" (6:14)
7. "Six or Seven" (5:37)
8. "Who Is It" (5:50) - Björk cover
9. "Idioteque" (4:45) - Radiohead
cover
10. "So Hard to Find" (7:34)
11. "Hey Ya"
(4:27) - Outkast cover