sobota, 21 marca 2015

Lao Che - Dzieciom (2015) - recenzja płyty

"Płock żąda dostępu do morza", czyli bajki dla dorosłych

W ubiegłym roku na Męskim Graniu w Chorzowie miałem okazję usłyszeć Jazzombi!e - wspólny projekt muzyków Lao Che i Pink Freud, który m.in. odświeża dokonania formacji Koli. Byłem zachwycony. Jak na razie nie doczekałem się premiery płyty Jazzombię, ale wyszedł nowy album Lao Che. Od razu powiem, że przez lata nie byłem wielkim fanem tej formacji (a znam ją od 2002 roku). Zawsze ich ceniłem, ale słuchałem sporadycznie. I teraz nastąpił przełom. Płyta "Dzieciom" rzuciła mnie na kolana. Dołączam zatem do grona entuzjastów.



Najmocniejsze fragmenty? Wszystkie są mocne! Na początku orientalny "Dżin", zawadiacki  i swingująco-jazzowy "Tu" (stylistycznie mocno zbliżony do muzyki Koli), później bujający ""Wojenka" z funkowymi klawiszami i gitarą (tak powinien wyglądać antywojenny manifest XXI wieku). "Znajda" to psychodeliczna jazda (transowemu afrykańskiemu perkusyjnemu rytmowi towarzyszą trąbka, organy i pojechana gitara). Kolejny utwory stanowią bardziej stonowaną i nastrojową część albumu. Natomiast końcówka to rockowa "Legenda o Smoku" i świetny funkowy numer (a może nawet afrobeatowy?) "A chciałem o sobie".

Teksty Spiętego  oczywiście na wysokim poziomie, można o nich pisać osobny artykuł. Nie chcę nikomu odbierać przyjemności, polecam wsłuchanie się w album "Dzieciom". Nie będziecie się nudzić.

Wydany w marcu album cechuje się eklektycznością, która wspaniale wyciąga najlepsze elementy z różnych gatunków łącząc je we wspaniałym muzycznym crossoverowym bigosie (rock, swing, jazz, funk, elektronika, psychodelia). Dziesięć numerów na płycie "Dzieciom" przekona wielu, nawet największych sceptyków. "Dzieciom" jest wydarzeniem na polskiej scenie muzycznej. Gorąco polecam.

Lista utworów:
1. Dżin
2. Tu
3. Wojenka
4. Znajda
5. Bajka o Misiu (tom pierwszy)
6. Bajka o Misiu (tom drugi)
7. Z kamerą wśród zwierząt buszujących w sieci
8. Errata
9. Legenda o Smoku
10. A chciałem o sobie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz