czwartek, 5 lutego 2015

Karolina Czarnecka - Córka [EP] (2014) - recenzja płyty

Początek roku 2015 na rynku wydawniczym jak na razie wypada blado. Ja znudzony i częściowo zniechęcony sięgam po stare rzeczy oraz przyglądam się nie gitarowym rzeczom. Pierwsza jaka wpadła mi w ręce to Karolina Czarnecka, która swego czasu podbiła internet (i pozostałe media np. telewizję - albo w kolejności odwrotnej) swoją interpretacją piosenki o używkach.

Znacie polskie aktorki, które potrafią śpiewać? Wiem, pomyśleliście o Skrzyneckiej. Żartownisie! A ja tu na poważne. Młoda, zdolna wydaje EP-kę napakowaną jak na ten format utworami. Jest to muza elektroniczna z mocną stroną tekściarską. W zasadzie mniej można pisać o dźwiękach a więcej o słowach zawartych na albumie "Córka".

Ten krążek to historia Tiny, która przyjeżdża do Warszawy z prowincji. Opowieść płynna, lekka, wciągająca. Dwadzieścia sześć minut elektronicznych podkładów ma tylko podkreślić bardzo charakterystyczną barwę głosu Karoliny, która śpiewa/melodeklamuje/opowiada. "Stolica" ze świetnym refrenem, mocno klubowy "Mity Tiny" oraz słynna "Hera Koka Hasz LSD" (również wersja zremiksowana) to najmocniejsze punkty debiutanckiego dzieła artystki. Gościnnie na płycie pojawia się Luc w dubowym utworze "Demakijaż" (ten leniwy wokal rapera skontrastowany z wyrazistym śpiewem Karoliny - ładne, nieprawdaż?). Osobny temat to "Zjawa" - na pierwszy rzut brzmi jak produkcje Donatana i Cleo, w tą różnicę, że numeru Czarneckiej słucha się z przyjemnością.

"Córka" to znakomita odtrutka na smętno-depresyjne płyty Marii Peszek. Znajdziecie drugie dno nie spadając na same dno. A pod względem stylistycznym można nawet doszukać się podobieństw do Róisín Murphy (znanej z Moloko), a z polskich artystów do formacji Mass Kotki. Bierzcie to i uważajcie, by nie przedawkować.

Lista utworów:
1.Rozdział I lepszy
2.Stolica
3.Rozdział II za długi
4.Mity Tiny
5.Hera koka hasz lsd (Remix)
6.Rozdział III Tina leci
7.Zjawa
8.Demakijaż
9.Rozdział IV otwarty
10.Hera koka hasz lsd (Bonus Track)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz