Niewyczerpywalne źródła wyobraźni
Zespół Hetane pochwalił się niedawno na swoim fanpejdżu, że przygotowuje kolejną płytę. Postanowiłem na tę okazję przepytać wokalistkę - Magdę Oleś. Rozmowa była dość krótka, bowiem muzycy kapeli na razie nie chcą zdradzać zbyt wielu szczegółów...
![]() |
Magda Oleś (fot.: I. Marczak i Hetane) |
(Sanestis Hombre) SH: Pracujecie nad nowym albumem. Kiedy możemy się go spodziewać? Jaki będzie tytuł?
Magda Oleś (Hetane): Pracujemy, pracujemy i szukamy nowych ścieżek w muzyce, eksperymentujemy. Chcielibyśmy wydać kolejny album w przyszłym roku, by nasi słuchacze o nas nie zapomnieli.
SH: Cały projekt graficzny ostatniego albumu był świetny. Zespół Hetane ma już koncept na wkładkę do nowej płyty?
Magda Oleś (Hetane): Tytułu i projektu okładki oczywiście jeszcze nie ma, pojawi się w momencie, w którym materiał będzie spójny zarówno w warstwie muzycznej jaki i tekstowej.
SH: Płyta "Animan" kręciła się wokół industrialu i stoner rocka - tak ją odbieram. A jej następczyni?
Magda Oleś (Hetane): I znowu ciężko mówić o nieskończonym dziele, które
dopiero powstaje, przeobraża się i ciągle zmienia. Na pewno nie
zrezygnujemy z naszego hetanowego niepokojącego kolorytu, specyficznej
melodyki, kroczących rytmów... Szykujemy też kilka niespodzianek, ale o
tym za wcześnie teraz wspominać..
SH: Będą nowe brzmienia na 3 płycie?
Magda Oleś (Hetane): Oczywiście
że będą! Już kombinujemy i zdobywamy nowe instrumenty, nowe brzmienia.
Inaczej wiałoby nudą i dla słuchacza i dla nas twórców. A to najgorsza
śmierć dla muzyka-nuda...
![]() |
Hetane (fot.: Hary) |
SH: Jako Hetane zwykle w swojej twórczości poruszacie mnóstwo kwestii, które w Was siedzą, które Was intrygują, przerażają itd. Jakie sytuacje wpływają obecnie na Waszą muzykę?
Magda Oleś (Hetane): Niezmiennie – codzienność i sfera wyobraźni – to niewyczerpywalne źródła...
SH: "Machines" oraz "Animan" można kupić w sklepach oraz w sieci. A czy Wasze pierwsze trzy EP-ki są jeszcze gdzieś dostępne?
Magda Oleś (Hetane): Oj raczej nie, tylko nieliczni zapaleńcy mają je u siebie w domach. Sprzedawaliśmy je, a częściej rozdawaliśmy, na naszych pierwszych koncertach. Widzieliśmy też, że krążą gdzieś w sieci i ludzie wymieniają się tymi utworami. Czasem coś trafi i do nas. Patrzymy na ten okres tworzenia z dużym sentymentem, wspominając np. "Shiver", "Iron" czy "Runninnnnn"...
SH: Dziękuję za rozmowę.
Magda Oleś (Hetane): Dzięki.
Przypomnijmy, że Hetane ma swoim koncie dwie płyty: wydaną w 2009 roku "Machines" i zeszłoroczną "Animan" oraz trzy EP-ki. Artyści tworzą w szeroko rozumianym nurcie rocka industrialnego, jednak każdy kolejny album wykracza poza stylistyczne ramy tego gatunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz